Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hary
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:45, 18 Wrz 2009 Temat postu: Energetyka wiatrowa |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hary
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:57, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
trochę normalniejsze spojrzenie na elektrownie wiatrowe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:36, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Prelekcja pt. "Elektrownie wiatrowe na Dolnym Śląsku" - Maciej Zathey. 13 kwietnia, wtorek (jutro:), godz. 17:00, NOT, s. 113.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hary
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:36, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
bede ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:59, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Krótka relacja.
Po stosunkowo krótkim przedstawieniu studium dotyczącego możliwości rozmieszczenia elektrowni wiatrowych na Dolnym Śląsku wywiązała się niesamowita dyskusja. Chyba najciekawsza i najgorętsza, jaką do tej pory słyszałem. Uczestnikami spotkania byli specjaliści od ochrony przyrody, doktorowie, profesorowie, ale również studenci i osoby zainteresowane dobrem danego regionu (= uchronieniem przed wielkimi wiatrakami).
Wnioski? Nie powinno się stawiać elektrowni wiatrowych na Dolnym Śląsku. Jest to region bardzo cenny pod względem przyrodniczym, o wysokim zagęszczeniu ludności, wysokich walorach krajobrazowych, słabych parametrach wiatrowych i wysokim oporze społecznym. Farmy wiatrowe, które być może powstaną w innych częściach kraju, na Dolnym Śląsku będą po prostu nieopłacalne.
Na sali zebrało się wielu przeciwników elektrowni wiatrowych i głośno wyrażali swoje niezadowolenie. Faktem jest jednak to, że nieudolnie działające, polskie prawo jest pełne dziur i możliwości dla deweloperów, za którymi idzie potężne lobby wiatrakowe. Nie ma żadnych zasad dotyczących lokalizacji elektrowni wiatrowych. Nie ma nawet definicji elektrowni wiatrowej. Dodatkowo, poza nielicznymi wyjątkami (np. parki narodowe, rezerwaty), nigdzie nie jest napisane, że np. na obszarze Natura 2000 nie można ustawić wiatraka. Dużo dyskutowano nad zmianą przepisów prawnych i mam nadzieję, że do tego dojdzie, bo jeżeli nie, to naukowcy będą mówić swoje, a deweloperzy, wsparci najlepszymi prawnikami i tak zrobią swoje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hary
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:09, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
potwierdzam
Michale siedziałeś koło tego dr z PWr co tak dużo gadał??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:25, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadza się.
Tego, który mówił o wieczornych wibracjach, po których ludzie są ożywieni i nie mogą zasnąć :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:07, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Będąc w temacie elektrowni wiatrowych wpadł mi w ręce artykuł dotyczący negatywnego wpływu dźwięków o niskiej częstotliwości (powstających w wyniku obracania się ramion wiatraków) na zdrowie człowieka. Ogólnie powodują stan patologiczny, charakteryzujący się rozrostem części odpowiedzialnych za utrzymywanie komórek w ciele (matrix pozakomórkowe). Najczęstsze objawy to:
1. Epilepsja
2. Zachowania o charakterze automatycznym (mogące być przyczyną samobójstw)
3. Zmiany nastroju mogące prowadzić do depresji
4. Nietolerancja na dźwięk lub odwrotnie - uzależnienie od dźwięku
5. Zaburzenia równowagi
6. Odruch dłoniowo-podbródkowy i inne bezwarunkowe odruchy
7. Stany zapalne krtani
8. Zapalenie oskrzeli
9. Wypełnianie się płynem przestrzeni opłucnej
10. Zaleganie powietrza w płucach co prowadzi do ich poparzeń i pojawiania się blizn
Oczywiście, nigdzie nie przeczytacie o tym ani słowa, tym bardziej w oficjalnych komunikatach Ministerstwa Rozwoju, Zdrowia i in.
Bo to Polska właśnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|